"Medalion z bursztynem"
Anna Klejzerowicz
Wydawnictwo Filia
Poznań 2015
"W przejrzystym wnętrzu bursztynu nie tylko widziała tajemnicze
krajobrazy - nagle zaczęły się one zmieniać, przekształcać. Nie
rozpoznawała ich, zbyt szybko umykały, rozpływały się i z powrotem
układały w jakiś nieokreślony porządek, by ulec kolejnej przemianie".
Przedmioty hipnotyzują i posiadają duszę. Osobowość ich wypełniona
jest namiętnością, opętaniem. Mają szpony, które wciągają "w głąb
siebie - a może w głąb własnej podświadomości - stając się namacalną,
autonomiczną rzeczywistością". Otacza nas armia rzeczy. Nazywamy je
niezbędnymi. Ważne, ważniejsze, najważniejsze - po prostu nasze. Te
najcenniejsze zamknijcie na klucz. One kryją coś w swoim uroku. Są
świadectwem czegoś, świadectwem własnej historii.
Ewa, Andrzej i Kacper są najzwyklejszą rodziną. Żyją przeciętnie,
akceptując rzeczywistość taką, jaka jest. Spokój tych domowników zakłóca
odnaleziony przez Ewę medalion. Jak okazuje się, odziedziczone przez
Ewkę mieszkanie jest startem tajemnic. Magia przedmiotu rządzi życiowymi
drogowskazami. Prawą ręką w tej sytuacji powinna być Halina - matka
Ewki. Nie mają one jednak ze sobą dobrego kontaktu. Dziedzictwo nie daje
spokoju. Ewa rozpoczyna śledztwo. Niesie ono ze sobą sporo
konsekwencji. Sytuacja jest naprawdę skomplikowana. Przeszłość
bezustannie miesza się z teraźniejszością. Wiele umyka, rozpływa się i
znowu układa w niezorganizowany porządek, by po raz kolejny zmienić się w
coś niestabilnego. Cała baza tajemnic zachęca czytelnika do chłonięcia
tego, co zaraz, tego, co za chwilę. Kim jest Robert i Jacek? Czy niosą
oni nowe nadzieje? Zdradzę Wam w sekrecie, że pokochacie Jacka równie
silnie jak Pokój Geeka. Niejasne sytuacje przygniatane są przez
te jaśniejsze. Komuś jednak nagle puszczają nerwy. Spokój jest już
paniką. Za każdym rogiem czai się niebezpieczeństwo. "Tak było, jest i
tak będzie" - druga strona tej książki to niesamowita przyprawa. Całość
smaku podkręca też opis Archiwum Państwowego w Gdańsku. W tym wszystkim
polewa z poznanego przed chwilką Mariana Szulca, Marii Kuc, Polcka.
Przepis na całe ciasto okazuje się życiem kogoś z wyżej wymienionych.
Poddajesz się? Nie możesz, musisz przecież "wejść w głąb tej zatopionej w
żywicy Atlantydy", by poznać prawdę. Czujesz pokrewieństwo? Zamknij
oczy, poczuj "dziwną więź. Oraz tajemnicę, niejasną i niedopowiedzianą,
zaklętą w tej bryłce zastygłego słońca". Wszystko zapętla się.
Przeszłość i nazistowskie korzenie pobudzają do analizy. Analizujesz też
śmierć kilku osób, dziwisz się, czemu policja tak polubownie traktuje
wszystko to, co przecież skomplikowane, łączysz wypadek Kacpra z czymś
abstrakcyjnym i zupełnie nagle dowiadujesz się, że Halina ma uczucia.
"Koło zostało wprawione w ruch - teraz trzeba je tylko zatrzymać".
Znajdź na mapie Babie Doły - to moja skromna wskazówka!
"Koniec gry.
Koniec zabawy.
Wasz koniec.
Gasimy światła.
Amen".
Książka o tym, jak "dawne zbrodnie rzucają długie cienie",
zmieniając całkowicie świat - mój, Twój, jej i jego. W całą pisarską grę
wpleciony jest temat poszukiwania swoich korzeni, swojego ja.
Przeszłość może okazać się równie niebezpieczna jak realne, codzienne
zagrożenia. Sytuacje, zupełnie niespodziewanie odsłaniają krok po kroku
coraz więcej zagadek. Wszystko dozowane z niesamowitym sprytem,
inteligencją i wyczuciem jest połączone z wieloma wzruszeniami. "Pułapki
uprzedzeń" narastają w każdym z nas. Naprawienie zła jest możliwe,
trzeba obudzić tylko historię. Wystarczy zrozumieć "czas zaklęty w
przedmiocie. A może świat zaklęty w czasie? Przeszłość, teraźniejszość i
przyszłość". Jeśli pragniecie zrozumieć sedno wieczności - wieczności
wspomnień, sięgnijcie po książkę Anny Klejzerowicz. "Medalion z
bursztynem" to kolejne mistrzostwo tej pisarki.
Zobacz również:
- "Sąd ostateczny" Anna Klejzerowicz
- "Zaginione miasto" Anna Klejzerowicz
- "Pamiętaj o śmierci" Anna Klejzerowicz
Komentarze
Prześlij komentarz