"Europa jesienią"
Dave Hutchinson
przełożył Jan Pyka
Dom Wydawniczy REBIS
Poznań 2018
Cykl "Pęknięta Europa", z racji wydanej ostatnio czwartej już części, przykuła moją uwagę, postanowiłem zatem dać mu szansę. I, jak mawiał klasyk - bym teraz, przecinek, nie miał ręki.
"Europa jesienią" Dave Hutchinsona to szpiegowska powieść science-fiction, chociaż przynależność gatunkowa jest tutaj mocno umowna - zalatuje również zbiorem opowiadań oraz reportażem, co niestety nie służy spójności opowieści. Główny bohater, estoński szef kuchni Rudi, pracujący w Krakowie, zostaje rzucony w wir tajnych operacji kuriersko-przemytniczych jako nowo zwerbowany "kurier" na wpół szpiegowskiej organizacji. W tle majaczy rozbita na coraz drobniejsze części Europa, w której po Unii Europejskiej nie ma śladu, a każda wystarczająco silna grupa osób może ogłosić niepodległość we własnym mieszkaniu. Zarys i okoliczności intrygujące, jednak poprowadzenie akcji nie wciągnęło mnie, przynudzając momentami okrutnie. Fakt, autor miał łeb na karku i przemyślał powiązania między bohaterami, nieźle gmatwając fabułę w myśl zasady "im dalej w las tym ciekawiej", niemniej jednak wytknąć tu można sporo. Główny bohater - bez głębi, słabo umotywowany, nijak nie udało mi się postawić na jego miejscu. Akcja - przedstawiona rzeczowo niczym reportaż, przez co brakuje adrenaliny, a niektóre kluczowe sceny można niemal przegapić. Podział na rozdziały wrzucające nas w zupełnie nowe miejsca z zupełnie nowymi bohaterami - dezorientuje i - znowu - spowalnia i rozmywa akcję. Czyni to lekturę ciężkostrawną, chociaż na pewno znajdą się pasjonaci takiego pióra - ja miałem dość, chociaż końcówka na nowo intryguje zagadką rodem z najlepszych przygód Indiany Jonesa. Z przyjemniejszych odczuć - książka nie schodzi poniżej pewnego poziomu i trzyma się przyjętej konwencji miksu gatunkowego, który próbuje nie dać się zaszufladkować. W dodatku całość pierwotnie zaplanowana została na co najmniej 3 tomy, wierzę więc w głębszy zamysł autora - może po lekturze całości spojrzę na pierwszą część łaskawszym okiem.
Póki co jednak traktuję tę pozycję jako "przeczytać i zapomnieć", ale zobaczmy, co reszta cyklu ma do zaoferowania. Jak już wspomniałem - dajmy mu szansę.
Za książkę dziękujemy Domowi Wydawniczemu REBIS.
Cykl "Pęknięta Europa":
1) "Europa jesienią"
2) "Europa o północy"
3) "Europa w zimie"
4) "Europa o świcie"
Komentarze
Prześlij komentarz