|
Dwóch Papieży - plakat |
Rezygnacja w 2013 roku Papieża
Benedykta XVI z tronu Piotrowego była wydarzeniem, które zaskoczyło
cały Świat. Oficjalnym powodem rezygnacji były problemy ze
zdrowiem ówczesnego biskupa Rzymu. Twórcy teorii spiskowych
twierdzą, że prawdziwym powodem była niemoc Papieża w
konfrontacji z narastającymi problemami Kościoła Katolickiego. Co
było prawdą pewnie się nie dowiemy. Próbę odpowiedzi na to
pytanie podjęli twórcy filmu „Dwóch Papieży”.
„Dwóch Papieży” opowiada nam o
spotkaniu w rezydencji letniej Papieża Benedykta XVI z kardynałem
Jorge Mario Bergolio. Film skupia się na przedstawieniu dwóch
różnych podejść do problemów, z którymi boryka się Kościół.
Z jednej strony konserwatysta Benedykt, z drugiej liberalny,
argentyński duchowny. Wszystko byłoby ok, gdyby twórcy z góry nie
narzucali nam podświadomie który z nich ma rację. Benedykt XVI
przedstawiony jest jako zgorzkniały dziadek, nieprzyjmujący żadnych
innych argumentów, niż te zgodne z jego wizją Kościoła, Bergolio
zaś to wiecznie uśmiechnięty, otwarty i lubiany przez wszystkich
pan z odpowiedzią na każdy konserwatywny argument. Równie luźne
podejście autorzy wykazali względem błędów obu bohaterów.
Zarówno u Benedykta XVI niedopatrzenia odnośnie pedofilii jak i u
Bergolio niejasności odnośnie jego postawy w trakcie wojskowej
Junty. Obie sprawy są potraktowane „na szybko” i równie szybko
obaj duchowni rozgrzeszają się z dawnych win.
Za to na wielkie brawa zasługują
odtwórcy głównych ról – Antony Hopkins i Jonathan Pryce. Widz
może cieszyć się świetną grą aktorską obu panów w każdej
chwili seansu. Aktorzy bardzo dobrze wykonali swoją pracę i postawą
granych bohaterów przedstawiali dwa, zupełnie inne bieguny jednego
Kościoła.
„Dwóch Papieży” to film, który
ogląda się przyjemnie, czas przeznaczony na seans tego tytułu na
pewno nie należał do straconych. Nie należy go odbierać jednak
jako wykładnię przedstawiającą w pełni realne poglądy Benedykta
i Franciszka. Tematy podjęte w trakcie rozmów obu bohaterów
przedstawione są prostolinijnie w porównaniu z ich realną
złożonością, to samo tyczy się problemów, z którymi borykali
się duchowni w trakcie swojego życia. Film, może zachęcić do
zainteresowania się poruszonym tematem i problemami, gorzej jeżeli
widz przyjmie przedstawioną wizję autorów jako pewnik, który nie
wymaga potwierdzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz