|
Plażing - Parawany w dłoń - recenzja |
Plażing - Parawany w dłoń
Autor: Łukasz Makuch
Wydawnictwo: Smart Flamingo
Liczba graczy: 2-4
Czas rozgrywki: 30-45 minut
Wiek graczy: od 10 lat
Gdy po raz pierwszy usłyszałem o grze
Patchwork, w której gracze szyją kołdrę, pomyślałem, że nie ma
szans na dziwniejszy temat przewodni. Matko, jak bardzo się myliłem,
jak bardzo nie doceniłem naszych rodzimych twórców. Oto bowiem
powstała gra o rozkładaniu parawanów na plaży! Poznajcie Plażing - Parawany w dłoń.
W Plażingu gracze wcielają się w
typowych Januszy, którzy staro-cerkiewno-słowiańskim zwyczajem,
gdy tylko pojawi się pierwszy promień słońca na niebie biegną na
plażę zająć strategiczne miejsca, obwarować się parawanami
niczym Niemcy zasiekami w Normandii i zdobywać kolejne metry
kwadratowe terenu, wraz z ich zasobami. Tyle z teorii, a jak to
wygląda w praktyce :)
Przygotowanie
Na wstępie rozgrywki w Plażing bawimy
się w układanie puzzli, a konkretnie ramki planszy, na której
odbywa się rozgrywka. Ową planszę budujemy z kafli prezentujących
naszą plażę, jej wielkość zależna jest od ilości graczy. Przy
dwóch osobach składa się z dziewięciu kafli, przy trzech osobach
z dwunastu, a przy rozgrywce czteroosobowej z piętnastu. Kafle
rozkładamy losowo, co mocno zwiększa regrywalność tego tytułu,
ponieważ nigdy nasza plansza nie jest taka sama, jak w poprzednich
rozgrywkach. Na ikonach muszli, kamieni oraz bursztynów, które
znajdują się na polach kafli stawiamy ich fizyczne odpowiedniki.
Każdy z graczy otrzymuje osiem parawanów, pięć kocyków, znacznik
gracza, dziesięć meepli oraz cztery znaczniki neutralne. Na koniec
losujemy jeszcze pogodę, która panuje na naszej plaży i to tyle,
możemy zaczynać naszą rozgrywkę.
Rozgrywka
Zasady rozgrywki są po prostu banalne
i bardzo łatwe do wytłumaczenia nowym graczom. Każdy z graczy może
wykonać jeden z dwóch ruchów – wyłożyć elementy na plażę
lub zebrać zasoby.
Wykładanie elementów – ruch ten
możemy zagrać na cztery sposoby. Możemy wyłożyć:
sam parawan,
dwa koce;
dwa graty;
jeden grat i jeden koc.
Właśnie wykładanie tych elementów
pozwala nam na zdobywanie kolejnych części plaży. Teren uznajemy
za zdobyty, w momencie gdy część plaży zostanie otoczona
parawanami, kocami i gratami. Gracz, który posiada najwięcej swoich
elementów, otaczających dany teren przejmuje go i stawia na nim
swojego meepla. Dodatkowo, jeżeli teren, który zamknęliśmy swoim
elementem przechodzi w nasze „władanie”, możemy pobrać z niego
wszystkie zasoby (kamienie/muszle/bursztyny) jednego rodzaju. Gracz
zamykający plac otrzymuje jeden punkt.
Zbieranie zasobów – zamiast
wykładania elementów możemy zdecydować się na zebranie zasobów
jednego rodzaju ze wszystkich swoich terenów. Zasoby te dadzą nam
punkty na zakończenie rozgrywki.
Gra kończy się w momencie, gdy
któremuś z graczy skończyły się wszystkie parawany i koce lub
nie może już wyłożyć żadnego ze swoich elementów – nie ma
już miejsca. Wtedy jeszcze po jednym ruchu mają pozostali gracze i
przechodzimy do liczenia punktów. A sposobów na ich zdobycie jest
całkiem sporo. W zależności od panującej pogody otrzymujemy je za
każdy parawan naszego koloru wystawiony zewnętrzną stroną do
wiejącego wiatru, przy słonecznej pogodzie punktujemy za każdy
użyty kocyk, przy deszczu zaś dostajemy ujemne punkty za każdy
grat. Kolejne punkty dają nam zdobyte zasoby, warto zwrócić uwagę na to
aby zbierać możliwie jak najwięcej elementów jednego rodzaju,
ponieważ np. pięć bursztynów da nam więcej punktów niż trzy
muszle i dwa kamienie. Dodatkowo każdy zestaw zasobów daje nam
kolejne pięć punktów. A to jeszcze nie wszystko ponieważ następne
punkty otrzymują gracze, którzy zdobyli największą ilość
terenów oraz przejęli teren z największymi ilościami elementów.
Ufff, jak widzicie jest tego trochę.
Wykonanie
Elementy gry Plażing są bardzo dobrej
jakości. Parawany, koce, kafle i inne graty wykonane są z grubej
tektury, która wytrzyma wiele rozgrywek. U mnie tzw. „parawaning”
wylądował już wielokrotnie na stole i nie mogę powiedzieć złego
słowa o jego wykonaniu – nie widać zniszczeń, elementy się nie
rozklejają. Jeżeli chodzi o wrażenia wizualne, to widać, że
autor podszedł do grafiki z podobnym dystansem jak i do samej
tematyki. Grafiki Januszy, Karyn i innych na okładce może nie
przypasują każdemu do gustu, jednak całkowicie pasują do klimatu
tytułu.
Wrażenia
Plażing zaskakuje tym jak proste
zasady potrafią wycisnąć z gracza siódme poty. Szczególnie jest
to widoczne przy pełnej obsadzie czterech graczy. Wtedy na plaży
nie ma jeńców ani sentymentów, teren nad którym pracowaliśmy w
kilka chwil może zostać przejęty przez kogoś innego lub
uszczuplony. Nie spodziewałem się, ile czasu może zająć mi
usadowienie jednego elementu na planszy, rozpatrywanie każdego
położenia, każdej opcji. Duży wpływ na to ma również wcześniej
wspomniana mnogość możliwości punktowania, pozwala to na
przyjęcie różnych taktyk działania i skupieniu się na
konkretnych celach, które mogą być mniej istotne dla innych
graczy. Przy trzech i czterech graczach dużą rolę odgrywa
negatywna interakcja, przejmowanie terenów, zasobów czy
przekreślanie planów innych graczy to norma. Przy rozgrywce
dwuosobowej wygląda to trochę inaczej. Przy rozłożeniu dziewięciu
kafli na każdą osobą przypada więcej terenu niż w innych
wariantach. Dlatego też w dwu-osobówce rozgrywka to bardziej system "każdy sobie plażę skrobie”, a negatywna interakcja występuje
znacznie rzadziej.
Ważnym elementem każdej gry jest jej
regrywalność. W tej sferze Plażing znów zdecydowanie na plus, losowa rozstawienie kafli sprawia, że rozgrywka za
każdym razem wygląda inaczej. Regrywalność zwiększają również
dwa dodatki do gry, które dodają nowe opcje rozgrywki.
Podsumowanie
Plażing - Parawany w dłoń to świetna
gra taktyczno-logiczna, która zaskoczy niejednego gracza. Pamiętam
mój powrót z konwentu „Rzuć kostką” i komentarz mojej żony
gdy zobaczyła pudełko Plażingu – szybka reakcja „to musi być
słabe”. Jedna rozgrywka sprawiła, że opinia Sandry zmieniła się
diametralnie i chętnie rozgrywa kolejną "partyjkę”. Plażing to
tytuł który szybko można wytłumaczyć nowym graczom, ma proste
zasady, a przy okazji wymaga od gracza zaangażowania. Zdecydowanie
jest to tytuł dla osób doceniających negatywną interakcję oraz
lubiących gry, w których trzeba pokombinować nad kolejnym ruchem.
Każdy błąd może być wykorzystany, więc rozważnie rozstawiajcie
swoje koce i parawany.
Niech nie zmyli Was tematyka tej gry,
Plażing - Parawany w dłoń to kawał dobrego tytułu, który jeszcze
niejednokrotnie Was zaskoczy.
A Wy graliście już w Plażing? Jakie
są Wasze opinie, podzielacie moje zdanie, czy może macie inne
odczucia? Piszcie w komentarzach!
Komentarze
Prześlij komentarz