|
Kingdomino Duel - recenzja |
Kingdomino Duel
Autor: Bruno Cathala, Ludovic Maublanc
Wydawnictwo: Foxgames
Liczba graczy: 2
Czas rozgrywki: ok 30 min.
Wiek graczy: 8+
Gry typu Roll&Write robią się
coraz popularniejsze w gronie Pokoju Geeka. Jak do tej pory, każdy
tytuł z tego gatunku cieszył się u nas dużym uznaniem i dawał
dużo radości z gry. Nic więc dziwnego, że „Kingdomino Duel”
trafiło na nasz stół. Ale czy sprostało postawionej poprzeczce?
ROZGRYWKA
„Kingdomino Duel” to gra dla dwóch
osób, w której każdy z graczy buduje własne królestwa. Służą
im do tego cztery kostki K6, na których znajdują się różnego
rodzaju herby. Mają one symbolizować różne posiadłości
znajdujące się w naszym królestwie.
Gracz aktywny rozpoczyna swoją turę
rzutem wszystkimi kośćmi, wybiera jeden z wyników rzutu,
następnie drugi gracz bierze dwie kości, następnie aktywny gracz
dobiera pozostały herb. Z wybranych kości buduje się swoje
królestwo. Wyniki nakłada się na planszę gracza tak aby oba herby
przylegały do siebie. Każdy z herbów oznacza osobną posiadłość,
a takie same wzory narysowane obok siebie powiększają tworzone
posiadłości. Dodatkowym ważnym czynnikiem są krzyżyki na
kościach, symbolizujące dygnitarzy, których przypisujemy do
posiadłości. Mają oni duży wpływ na wynik końcowy, ponieważ
punkty liczy się jaki sumę jednakowych symboli tworzących
posiadłość pomnożoną przez ilość dygnitarzy umieszczonych w
danej strefie. Dodatkowo każdy z herbów użytych w trakcie
rozgrywki wykreśla się w księdze czarów. Pierwszy gracz, który
uzupełni wszystkie pola przy danym zaklęciu może go użyć raz
podczas rozgrywki. Magicznych mocy w księdze jest sześć, są to
m.in. obrócenie wybranej kości, możliwość rozdzielenia herbów
w trakcie rysowania ich na mapie, dodanie dodatkowego dygnitarza itp.
Tury trwają naprzemiennie do momentu
gdy gracze zapełnią wszystkie swoje pola na mapie lub żadna z osób
nie może już narysować herbów na mapce. Po tym następuje
liczenie punktów, wygrywa gracz, który zbierze ich najwięcej.
Niestety „Kingdomino Duel” nie daje
żadnych większych emocji i sprowadza się do rysowania jak
największych pól posiadłości z dużą ilością dygnitarzy. Czary
wnoszą niewiele i są zaledwie malutkim urozmaiceniem, które i tak
niewiele wnosi do rozgrywki.
PODSUMOWANIE
Niestety, tytuł ten nie spełnił w
żaden sposób moich oczekiwań, rozgrywki w „Kingdomino Duel”
były nużące i strasznie się dłużyły. W zasadzie to gra nie
oferuje niczego ciekawego. Wiele pozycji z tego gatunku pokazało, że
przy minimalnej ilości zasad można stworzyć ciekawe i emocjonujące
tytuły, niestety ta gra nie zalicza się to tego grona.
Komentarze
Prześlij komentarz