Grupa Avengers jest od kilku lat chyba
najbardziej rozpoznawalną marką komiksowo-filmowych Superbohaterów.
Niewątpliwie wpływ miała na to kinowa seria, serwująca odbiorcom
łatwo przyswajalne, niekoniecznie skomplikowane tło fabularne oraz
multum scen walki. Zapewne zachęca to do sięgnięcia po komiksowe
przygody grupy. Pytanie tylko z czym spotka się nowy odbiorca, który
rozpoczął poznawanie komiksowego świata Marvela właśnie od
filmów.
Wprost, będzie dosyć zaskoczony. W
komiksie „Świat Avengers” fabuła rozgrywa się w wielu światach
równoległych, a do tego w kilku okresach czasowych. Wszystko jest
tu totalnie wymieszane i ciężko o złapanie jednego wątku
spajającego wszystkie wydarzenia w sensowną całość. W jednej
chwili mamy działania Avengers'ów na Marsie, by za chwilę ta sama grupa brała udział w obronie światów zaatakowanych przez obcą rasę, a następnie znów przeskakujemy do zupełnie innej czasoprzestrzeni. No, dzieje się, jednak wszystko jest przedstawione dosyć
chaotycznie, a połączyć wszystko w całość można jedynie w
domysłach. Zapewne w kolejnych zeszytach wszystko będzie już
bardziej oczywiste, nie zmienia to jednak faktu, że na starcie mamy
niezłą plątaninę.
W przedstawionej historii przewija się
również wielu bohaterów. Problem w tym, że często nie mają oni
żadnej roli do odegrania poza po prostu pojawieniem się. Niejeden z
nich nie powiedział nic lub jego kwestia zakończyła się na jednym
zdaniu. Nie wiem jaki cel miał ten zabieg. Jeżeli to jest wprowadzenie
kolejnych postaci do wydarzeń ze świata mścicieli, to chyba lepiej
wyszłoby to gdyby pojawiali się oni pojedynczo z odpowiednią
historią. Ktoś, kto jest dobrze obyty ze światem Marvela nie
będzie widział w tym problemu. Ja sam znawcą nie jestem, postaci
kojarzyłem i coś o nich wiedziałem, a mimo to zabieg ten nadal
wydaje mi się bezsensowny. Nowi czytelnicy będą totalnie
zagubieni.
Kinowe uniwersum Marvela ma zachęcać
nowych odbiorców do czytania komiksów (oczywiście poza zbijaniem
kasy od starych fanów komiksów ;) ), jednak zeszyty takie jak
„Świat Avengers” mogą spowodować, że osoby te odbiją się od
nich i już nie wrócą. Mnie jak na razie historia nie zachwyciła.
Dam jej jeszcze szansę żeby zobaczyć jak się rozwinie i czy
wyjdzie z tego coś sensownego ;)
Komentarze
Prześlij komentarz