Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Orki i Gobliny, tom 4. Sa’ar - recenzja

  W październiku Wydawnictwo Egmont uraczyło czytelników kolejnym, czwartym tomem z serii Orki i Gobliny , który koncentruje się na przeszłości goblina Sa’ara – sprytnego członka plemienia Rybojadów z mokradeł. Sa’ar dorastał w przekonaniu, że jego życie nie będzie różnić się od losu jego przodków. Wszystko jednak zmieniła tragedia niewoli, niewolniczej pracy w niegodnych warunkach… oraz spotkanie z Ursrem, który uwikłał go w wydarzenia prowadzące do pełnej napięcia ucieczki. Podczas pracy w trudnych warunkach Sa’ar nauczył się, że świat nie wybacza słabości – tylko najpotężniejsi zdobywają wpływy, a słabi wykonują ciężkie prace. Po brawurowej ucieczce z Ursrem, Sa’ar wnika głęboko w świat przestępczy Miasta Mieszańców, gdzie zaczyna rozwijać swoje talenty i stopniowo rośnie w siłę. Jego droga pełna jest niebezpieczeństw z motywami przypominającymi wątki znane z komiksów DC o Pingwinie. Tak jak w przypadku Pingwina, Sa’ar przechodzi przemianę – ze zwykłego goblina przekształca się w po

"Echa niewierności" Edyta Świętek


"Echa niewierności"
Edyta Świętek
Wydawnictwo Replika


Maraton czytelniczy z „Grzechami młodości” trwa :) Mieliśmy każdy z tomów dozować sobie powoli, by delektować się – nie wyszło. „Echa niewierności” już przeczytane. Co więcej chęć, by sięgnąć po „Cień zbrodni” jest tak mocna, że nie wiem czy wytrzymamy do soboty, kiedy to rusza tydzień związany z trzecim tomem. To jest tak dobre, tak świetne, tak wciągające, że jest ciężko.

Trudno opisywać losy bohaterów w drugim tomie, ponieważ można zdradzić zbyt wiele i popsuć całą zabawę. Gwarantujemy Wam jednak, że dzieje się wiele i jest naprawdę interesująco. Emocje buzują, problemy piętrzą się, a końcówka wbija w fotel. Jest ogrom miłości, niesamowita ilość pokus, które kolorują  szarą rzeczywistość, jest pożądanie i chęć zdobycia tego, co złe i niedostępne. Najważniejsze, że coraz bardziej wchodzimy w losy bohaterów, których pokochaliśmy, bądź znielubiliśmy w tomie poprzednim. Kibicujemy im, angażujemy się w ich troski i radości i nie możemy odejść myślami od tego, co ich spotka, co przyniesie im każdy kolejny dzień. To najogromniejszy atut książek Pani Edyty Świętek – czyta się je z zapartym tchem i zapomina o dniu dzisiejszym. Przepadliśmy. Doszczętnie, dogłębnie i bezpowrotnie.

To zdecydowane 10/10. I tyle – naprawdę – czytajcie!  

Cykl "Grzechy młodości":

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń