Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

"Wada" Robert Małecki


"Wada"
Robert Małecki
Wydawnictwo Czwarta Strona
2019


Są książki, które powinny być przyjemnym obowiązkiem.
Są takie, które już na zawsze pozostają w pamięci.
Są takie, które swoim klimatem sprawiają, że nie chce się od nich oderwać nawet na sekundę.
Są takie, które pozostawiają kaca czytelnikowi i z dumą leżą na podium osobistej biblioteczki. 

„Wada” Roberta Małeckiego spełnia wszystkie wyżej wymienione wymagania.
Ja – miłośniczka kryminałów – jestem wciśnięta w fotel i długo z niego nie wyjdę.
Cieszę się, że to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, bo wiedza, jak wiele jeszcze przede mną, dodaje mi skrzydeł. 

Jeśli dodam, że sprawa dzieje się w Chełmży i pobliskich miejscowościach, z którymi osobiście jestem związana i ślady świadczące o zbrodni czują zapach sierpniowych wieczorów, to sama czuję powiew zachęcającej grozy. Śledczy Bernard Gross, spełniający wszystkie moje oczekiwania, trafia na pusty i skąpany krwią namiot. Brakuje tylko ciała. Chociaż wszystko świadczy o brutalnej zbrodni, ciężko jest znaleźć jakikolwiek punkt, który ruszyłby sprawę do przodu. Jest moc tajemniczej historii, są świetnie wykreowani bohaterowie, w powietrzu unosi się aura doskonale poprowadzonej zbrodni, a prawda gęstnieje gdzieś w mroku niewyjaśnionych okoliczności.

Powiem tak – lejcie coś dobrego do swojego ulubionego kubeczka, zapalcie jakiś lampionik, tudzież świeczkę, usiądźcie gdzieś na zewnątrz, kiedy cisza nocnych opowieści krąży po okolicy i wejdźcie w książkę Roberta Małeckiego na całego. To literatura wysokich lotów. Literatura doskonała. 

Cykl "Bernard Gross":
1) "Skaza"
2) "Wada"
3) "Zadra"


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń