"Rządy X - Wolverine" to komiks, który wprowadza nas w nową erę mutantów, odważnie balansując na granicy między klasyczną akcją a nowymi moralnymi dylematami. Co ciekawe, początek nie wskazuje na to, aby czekał nas natłok zdarzeń. Zamiast tego mamy spotkanie głównego bohatera z przyjacielem, agentem CIA, Jeffem Bannisterem. Wspólnie rozliczają się z niełatwą przeszłością, wracają do bolesnych wspomnień, co szczególnie dla Logana nie jest proste. Później akcja nabiera tempa, dzieje się znacznie więcej. Mamy chociażby powrót do Madripooru, czy starcie z Drakulą i jego hordą wampirów. Dzieje się naprawdę sporo i na brak atrakcji nie możemy narzekać. Z jednej strony mamy świetne rysunki, które doskonale oddają brutalność i złożoność postaci, z drugiej – fabułę pełną suspensu i wewnętrznych konfliktów, które rzucają nowe światło na Wolverina. Scenariusz jest dynamiczny i wciągający, oferując sporo twistów fabularnych. Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie
Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Etykiety
Autor:
Gapajev
Więzy Zony - Roman Kulikow - Fabryka Słów
Powieść „Więzy Zony” przedstawia
nam historię czterech potencjalnie niemających ze sobą nic
wspólnego osób. Zona jednak potrafi pokierować ludzkimi
ścieżkami tak, że Stalker, młody biznesmen, agent i pospolity
bandyta zmuszeni są podróżować razem i każdy z nich jest od
siebie w jakiś sposób uzależniony. Wspólna wyprawa ich łączy,
odmienne cele i motywacje poróżniają ale również podróż ich odmienia.
Pierwsza faza powieści rozwija się
raczej powoli, mamy czas na poznanie naszych bohaterów, ich
historii, planów, motywacji. Wolne tempo pozwala również
czytelnikowi skupić się na zagrożeniach i trudach, które niesie z
sobą Zona. Naprawdę efekt ten jest odczuwalny i dobitnie skupia
uwagę na ten aspekt podróży. Wraz z rozwojem powieści dzieje się
coraz więcej i szybciej. Potyczki z kultystami, ataki mutantów i
bandytów, a przede wszystkim wewnętrzna walka grupy bohaterów nie
dają czasu na nudę. Tej jest naprawdę sporo i pozwala spojrzeć na
aktualne wydarzenia z kilku perspektyw, możemy rozważyć argumenty
każdej z postaci. W trakcie lektury sam często się zastanawiałem,
która z decyzji jest tym przysłowiowym mniejszym złem i często
ciężko było odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Mankamenty
te i spory sprawiły, że bohaterowie, których losy poznajemy są
niezwykle rzeczywiści.
Sami bohaterowie powieści są
niezaprzeczalnie dużą zaletą. Każdy z nich to zupełnie inna
postać, zarówno jeżeli chodzi o przygotowanie do życia w Zonie,
charakterze, obranym celu oraz moralności. Tworzy to społeczną
mieszankę wybuchową (czasami dosłownie), nie ma tutaj postaci
krystalicznie czystych, każdy stara się za wszelką cenę dążyć
do swojego celu, nie zwracając uwagi na innych. Jednak jak już
wspomniałem Zona potrafi odmienić i na końcu nasza drużyna to już
nie te same osoby, które poznaliśmy na początku.
„Więzy Zony” to ciekawi, zupełni
różni bohaterowie rzuceni w wir wydarzeń w Zonie. Ich odmienność
i niepowtarzalność pozwala nam na obserwowanie historii z różnych
perspektyw. Dało to ciekawy i bardzo dobry efekt.
Dziękujemy wydawnictwu Fabryka Słów
za udostępnienie egzemplarzy książek do recenzji.
Tom 1 Więzy Zony
Tom 2 Sztych
Popularne posty
Autor:
Niepoprawna optymistka
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Autor:
Varaya
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz