Ród Medyceuszy jest potężny i jest jedną z bardziej wpływowych rodzin we Florencji. Po śmierci Jana, jego majątek dziedziczą synowie - Kosma i Wawrzyniec. Teraz wszystko się zmienia, a intrygi, morderstwa i zdrady są na porządku dziennym.
Fabuła książki prowadzi nas przez 24 lata życia Kosmy – Medyceusza, który po śmierci ojca musi zaopiekować się rodziną, wielkim majątkiem i radzić sobie z atakiem wrogów. Nie jest to łatwe, samą Florencję rozrywa walka o władzę między różnymi stronnikami. Dodatkowo są tutaj jeszcze wplątani szwajcarski najemnik i piękna kobieta. Oboje mają role do wypełnienia, które prowadzą do jeszcze większego rozlewu krwi. Okres fabuły wydaje się długi, jednak autor świetnie go podzielił, dzięki czemu, książkę czyta się szybko, bez straty żadnego istotnego wątku czy postaci.
Kosma i Wawrzyniec to dwaj główni bohaterowie tej książki, są synami Jana, który umiera i zostawia im w spadku pokaźny majątek, jak i dużą władzę w mieście. Jednak ich dziedzictwo nie jest łatwe, to wielka odpowiedzialność, nie tylko za rodzinę, ale też za ukochaną Florencję. Bracia są ciekawi dla czytelnika, gdyż bardzo się różnią. Kosma jest starszy, to głowa rodziny, która zawsze wszystko szczegółowo planuje. Jest marzycielem i świetnym mówcą, który potrafi wiele zdziałać słowami. Za to Wawrzyniec jest bardziej cichy i dyskretny, analizuje i liczy, świetnie nadaje się na bankiera i dlatego to on głównie zajmuje się rodzinnym bankiem. Jednak ich największą siłą jest wspólna praca jaką prowadzą, by dalej rozwijać swój bank i jego filie, a także, by pokonać swoich wrogów w mieście. Na każdym kroku widać jak ważny jest jeden dla drugiego, co tylko potęguje siłę Rodu Medyceuszy.
Podsumowując, mamy bardzo udaną książkę historyczną, która opowiada nam początek potęgi i władzy Rodziny Medyceuszy nad Florencją. Zostały tutaj zaprezentowane ciekawe zwroty akcji i postacie, które są bardzo interesujące, bo ich historia to mieszanina szczęścia i smutku. Przede wszystkim rasowo zaprezentowano nam walkę o władzę, ciągłe zdrady i korupcję u władzy, byle tylko druga strona nie mogła wygrać. Czuć renesans wśród stron tej dobrej książki.
Dziękujemy Wydawnictwu Sonia Draga za egzemplarz do recenzji.
Zobacz również:
- "Inkwizycja Michała Anioła" Matteo Strukul
Komentarze
Prześlij komentarz