Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Orki i Gobliny, tom 4. Sa’ar - recenzja

  W październiku Wydawnictwo Egmont uraczyło czytelników kolejnym, czwartym tomem z serii Orki i Gobliny , który koncentruje się na przeszłości goblina Sa’ara – sprytnego członka plemienia Rybojadów z mokradeł. Sa’ar dorastał w przekonaniu, że jego życie nie będzie różnić się od losu jego przodków. Wszystko jednak zmieniła tragedia niewoli, niewolniczej pracy w niegodnych warunkach… oraz spotkanie z Ursrem, który uwikłał go w wydarzenia prowadzące do pełnej napięcia ucieczki. Podczas pracy w trudnych warunkach Sa’ar nauczył się, że świat nie wybacza słabości – tylko najpotężniejsi zdobywają wpływy, a słabi wykonują ciężkie prace. Po brawurowej ucieczce z Ursrem, Sa’ar wnika głęboko w świat przestępczy Miasta Mieszańców, gdzie zaczyna rozwijać swoje talenty i stopniowo rośnie w siłę. Jego droga pełna jest niebezpieczeństw z motywami przypominającymi wątki znane z komiksów DC o Pingwinie. Tak jak w przypadku Pingwina, Sa’ar przechodzi przemianę – ze zwykłego goblina przekształca się w po

Odrodzenie Tom II: Życie ma sens

 


Pierwszy tom „Odrodzenia” zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Klimat wielkiej tajemnicy ukrytej w niewielkim miasteczku, życie po śmierci oraz socjologiczny aspekt zmartwychwstania otulony kryminalną otoczką nie mógł mnie nie zainteresować.

W Wisconsin nie dzieje się dobrze. Rozgłos odrodzenia zmarłych rozchodzi się coraz większym echem, a nie przynosi to nic dobrego prowadzonej sprawie. Co gorsza wydaje się, że policja nie ma nawet pomysłu, jak do niej podejść. Ale to nie koniec problemów. Wyjście na jaw zmartwychwstań przyciąga coraz większe tłumy ciekawskich, fanatyków religijnych, polityków oraz chętnych poznać sekret zmartwychwstałych. Jednak problemy przychodzące z zewnątrz nie dorównują tym, które rodzą się w miasteczku. Porwania, morderstwa, pościgi oraz handel narządami stają się codziennością Wisconsin. Szybko okazuje się, że w każdym z pozornie spokojnych mieszkańców miasteczka czai się choć odrobina zła, która w każdej chwili może wyjść na światło dzienne.

Autor w drugim tomie bardziej niż na akcji oraz samym aspekcie odrodzenia i innych wydarzeniach paranormalnych, skupia się na ukazaniu skomplikowanych aspektów społecznym pojawiającym się wraz z powstałymi z zmarłych. Poznajemy intymne relacje mieszkańców, ich troski i problemy związane z pojawieniem się odrodzonych oraz nagłym zainteresowaniem z zewnątrz. Jednak nie można powiedzieć, że akcja i aspekt metafizyczny zostały całkowicie odsunięte z historii. Mimo, że jest ich mniej, to są one silnie podkreślone i zapewne wywołają w czytelnikach wiele emocji.

Fabuła kontynuuje i rozwija główne wątki poznane w pierwszym tytule historii. Próżno tu jednak szukać jakichkolwiek odpowiedzi na podstawowe pytanie: „co jest powodem odrodzeń”?. Sprawia to, że przedstawiona opowieść jest jeszcze bardziej tajemnicza i zagadkowa.

„Życie ma sens” to udana kontynuacja pierwszego tomu. Autorzy prowadzoną narracją nadal trzymają w napięciu, a brak wskazówek oraz pojawiające się nowe wątki tylko zachęcają do poznania prawdy o tajemnicy z miasteczka Wisconsin.





Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń