Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

"Na południe od Alamedy. Historia pewnej rewolucji" Lola Larra, Vicente Reinamontes

 

To moje pierwsze spotkanie z powieścią graficzną. Byłam bardzo zainteresowana formą oraz problematyką, jaką porusza „Na południe od Alamedy”. Bo temat jest ważny – gorący okres „Rewolucji Pingwinów”, czyli protesty młodzieżowe w Chile w 2006 roku.

Jestem zaskoczona, jak zgrabnie i pomysłowo można przekazać młodzieży aspekty związane z wolnością słowa, walką o swoje prawa i chęcią zmieniania szarej rzeczywistości. Połączenie formy pamiętnikowej z świetną oprawą graficzną to idealny zabieg, by zachęcić młodego czytelnika do sięgania zarówno po książki, jak i komiksy. Trudno jest przekazać, jak ważne są niektóre aspekty życia w społeczeństwie, a ta nowość Wydawnicza robi to naprawdę dobrze. Sama wczułam się w klimat historii pewnej rewolucji i nie mogłam odłożyć książki, zastanawiając się, jak uczniowie poradzą sobie z trudnościami, mając w sobie ogromne pokłady zapału do działania. Kiedy w zatrważająco szybkim tempie dotarłam do końca, poczułam pewien niedosyt – rozwinęłabym tutaj niektóre wątki. Chciałam dowiedzieć się jeszcze i jeszcze więcej. Może tak miało być, bo od razu zaczęłam szperać w różnych źródłach, by zapoznać się z historią, która rozpoczęła się w Chile w maju 2006 roku.

Muszę jeszcze podkreślić, jak starannie i dobrze jest wydana ta pozycja. Jej oprawa graficzna sama w sobie zachęca, by złapać do ręki i czytać. Kreska pobudza wyobraźnię, a wszystko łączy się w logiczną całość. Bardzo mocno polecam, zarówno tym młodszym jak i dojrzalszym czytelnikom.


Za książkę dziękujemy Grupie Wydawniczej Sonia Draga.

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń