Michał Anioł, wielki artysta i rzeźbiarz. Twórca fresków w Kaplicy Sykstyńskiej. Jest już starszy i coraz bardziej przygnębiony, jednak przyjaźń z Vittorią Coloną i złodziejką Mojrą dadzą mu szanse na wyjście z tej depresji.
Rzym za czasów papieża Pawła III powoli tonie niszczony przez skandale związane z korupcją i nepotyzmem. Do tego pojawiły się wystąpienia Marcina Lutra, które powodują załamanie się fundamentów kościoła. Ponad sześćdziesięcioletni Michał Anioł jest coraz bardziej znużony tym miastem i swoją pracą. Musi wykonać nagrobek papieża Juliusza II, jednak od 40 lat nie potrafi tego skończyć. Jego jedynym ratunkiem jest przyjaźń z piękną i znaną markizą Vittorią Coloną, która wprowadza go w interesujące towarzystwo, chcące ocalić kościół. Tym samym ugrupowaniem interesuje się Święte Oficjum, które postanawia ich śledzić. Natomiast w całą tą intrygę wplątuje się młoda dziewczyna Mojra, której życie zmienia się, gdy musi śledzić grupę, do której należy artysta i Vitorria.
Fabuła prowadzi nas przez 4-5 lat życia Michała Anioła, który jako ulubieniec kolejnych papieży, mógłby żyć w dostatku, jednak prowadzi skromny tryb życia, tworząc kolejne dzieła. Bohater czuje zmęczenie, znużenie i smutek widokiem tego jak upada Rzym i to na jego oczach. Jednak gdy dołącza do kardynała Reginalda Pole i Vitorii, grupy ludzi którzy chcą oczyścić kościół i przywrócić mu dawną czystość, powoduje to powrót dawnych sił starego Mistrza. Do tego jego spotkania z Mojrą, złodziejką i szpiegiem, powodują chęć nowych doświadczeń i powrót dawnego ducha mistrza rzeźby. Jakby było mało, w to wszystko wpycha się Święte Oficjum, na którego czele stoi kardynał Gian Pietro Carafa i którego celem jest zniszczenie grupy, jaką buduje kardynał Pole. To wszystko powoduje kolejne spiski, namiętności i śmierć, która ostatecznie kończy się spaleniem na rynku, ku uciesze całego Rzymu.
Powieść bardzo dobrze łączy cudo jakim był renesans, z powolnym upadkiem moralnym tych ludzi jak i samego kościoła. Coraz większe, wewnętrzne spory w Rzymie ewidentnie rujnują, a każdy kolejny Papież bardziej myśli o bogactwie niż o uduchowionej stronie swojej funkcji. W tym wszystkim rola Michała Anioła jest bardzo ważna - to rola człowieka, który zyskał bardzo wiele, dzięki protekcji ludzi kościoła. Kolejni bohaterowie bardzo dobrze dopełniają książkę swoją historią oraz czynami, które powodują, że wielki artysta na nowo chce żyć i rzeźbić.
Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Sonia Draga.
Zobacz również:
- "Medyceusze. Rodzina u władzy" Matteo Strukul
Komentarze
Prześlij komentarz