Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Krewni" Emma Donoghue
Ostatnio sięgam po tytuły, które wymagają ode mnie sporego
zaangażowania emocjonalnego. „Krewni” zaliczają się do grona książek, które
wyciskają z czytelnika ostatnie soki. Emma Donoghue nadszarpnęła moją
wrażliwość. Czuję się z jednej strony nasycona przepiękną literaturą, ale
również zmęczona, bo przygoda z najnowszą książką Autorki „Pokoju” wcale nie
była łatwa.
„Krewni” to powolna opowieść o Noah – mężczyźnie w sile wieku i Michaelu –
jedenastolatku, których drogi połączyły się w pewnych okolicznościach. Powolutku,
krok po kroku, jesteśmy świadkami jak nawiązuje się i rozwija ich relacja. Nie jest
to dla nich prosta droga – góruje tutaj różnica pokoleń, przekonań,
przyzwyczajeń i doświadczeń. Ten duet dociera się niemal na każdej
płaszczyźnie. Ich kłótnie, wymiana poglądów, przekonywanie do własnych racji w
końcu przekształcają się w inny etap. Oboje nagle widzą, jak wiele ich łączy i
że warto działać razem.
„Krewni” to stojąca w miejscu historia. Tu naprawdę nie dzieje się dużo. W tej
monotonii autorka ukryła bardzo dużo – rozbudowała niesamowicie obraz
bohaterów. Choć nie ma tutaj fajerwerków, z ogromnym zaangażowaniem śledziłam
ich trud, by narastające uczucia połączyły ich odmienne historie. Patrząc na
Noah i Michaela wzruszałam się i bardzo kibicowałam im, by czule i z uśmiechem
budowali nową znajomość od fundamentów.
Dobrze, że „Krewni” stanęli na mojej drodze. Książka ta dała mi spory,
emocjonalny zastrzyk energii.
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz