Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Venom tom 1 - EGMONT
Eddie Brock i jego „drugi” nie mają łatwego życia. Niestety
nic nie wskazuje żeby miało się to poprawić. Coś złego dzieje się z symbiontem
Eddiego, Venom ewidentnie wariuje, a to nie wróży niczego dobrego. Jak szybko się
okazuje, ma na to wpływ pradawna siła, która ma ogromny wpływ na symbionty.
Eddie i Venom muszą sobie z tym poradzić, jednak nie obędzie się tu bez ofiar
oraz trudnych, życiowych decyzji.
Duża część historii skupiona jest na relacji Eddie – Venom,
tym jak radzą sobie z trudnościami oraz jakie emocje towarzyszą naszej dwójce
podczas popadania w obłęd symbionta. I wyszło to genialnie, czytelnik dosłownie
wczuwa się w emocje, które targają głównymi bohaterami, czuje wagę wyborów,
które bohaterowie podejmują. Trudna relacja głównych bohaterów jest mocno
wyeksponowana, jednak nie przerysowana, a wydarzenia zachodzące na kartach
komiksu, mają ogromny wpływ na dalszy rozwój tej relacji. Wszystko ma tutaj
swój cel i swoje konsekwencje. Poznawanie przyczyny obłędu Venoma, ma wpływ nie
tylko na samego symbionta, ale również na życie Brocka i to nie tylko ze
względu na ich „współistnienie”.
Sama historia to również zaleta komiksu. Nie jest to tylko walka z antagonistą jak często bywa w komiksach typu „superhero”. Poza walką, autorzy odkryli wiele kart z życia Eddiego, często szokujących i zaskakujących. Również historia Venoma i innych symbiontów została tutaj rozbudowana i uzupełniona. Prawda o pochodzeniu symbiontów niesie ze sobą wiele mroku i przemocy. I taki jest też klimat opowiedzianej historii. Może atmosfera horroru to za dużo powiedziane, jednak bywają tutaj ciężkie momenty, które mogą przyprawić o dreszcze.
Na pochwałę zasługuje również warstwa wizualna najnowszego
Venoma. Mrok, ból i cierpienie po prostu wylewa się z kadrów komiksu.
Zastosowana kolorystyka buduje odpowiedni klimat, ilustracje są dynamiczne i
doskonale pasują do opowiadanej historii.
Venom, to komiks, który pochłonął mnie na dobre. Przedstawione historie zarówno dotycząca antagonisty jak i relacji głównych bohaterów są ciekawe, interesujące i angażują czytelnika w przedstawiony, mroczny klimat wręcz wylewa się z każdego kadru. Dowodem na to niech będzie fakt, że to chyba najlepszy komiks, który czytałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W zasadzie nie mam do czego się przyczepić, a mogę jedynie zaproponować Wam lekturę tego zeszytu!
Dziękujemy wydawnictwu EGMONT za udostępnienie komiksu do recenzji
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.instagram.com/
https://www.instagram.com/
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz