Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Spidergedon - EGMONT
Dziedziczący zostali pokonani i choć nie zostali
unicestwieni to nie ma już żadnego zagrożenia z ich strony. Ale czy oby na
pewno? Cóż życie pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych, a nawet drobne błędy
potrafią wszcząć wielkie zagrożenie. Tak jest i tutaj – Dziedziczący uwolnili
się z radioaktywnej planety i stanowią zagrożenie dla Spider-Mana. I to nie
jednego, dla całego Spiderversum!
„Spidergedon” podzielony jest na dwie części. W pierwszej z
nich poznajemy krótkie przygody pajęczych bohaterów, które wprowadzają ich do
wydarzeń głównej fabuły. Są to m.in. Spider-Punk, Norman Osborn z ziemi 44145,
Ben Parker i kilku innych. Poziom przedstawionych historii jest… hmm różny.
Część z nich była naprawdę ciekawa i zainteresowała mnie daną postacią, inne
zaś czytałem powoli i nie wciągnęły mnie za bardzo. Najważniejsza jest jednak
druga część, czyli główna fabuła eventu. Tutaj już jest tylko i wyłącznie
ciekawie, wiele się dzieje, nie wieje nudą, a każda kolejna strona jest czytana
z przyjemnością. Co prawda fabuła nie jest jakaś wybitna i nie wprowadza nagle elementów,
które powywracają Spiderversum do góry nogami, jednak wciąga czytelnika i
oferuje mu sporą dawkę dobrej zabawy. Ogromną zaletą jest ukazanie tego, jak
zupełnie odmienny charakter może reprezentować każdy z pajączków. Widać to w
ich zachowaniu, podejściu do rozwiązywanego problemu, częstej wymiany zdań
między bohaterami. Jednocześnie miałem wrażenie, że niektórych postaci mogłoby
tutaj nie być, bo niewiele wniosły i były zapychaczem. Owszem ich obecność ukazuje
skalę problemu oraz zagrożenia jaki niosą ze sobą Dziedziczący, jednak jeżeli
już jakaś postać się pojawia to wolałbym żeby miała konkretny wpływ na
wydarzenia, zamiast pojedynczej wypowiedzi czy jednego ciosu podczas walki.
Nie zmienia to jednak faktu, że „Spidergedon” oceniam bardzo
pozytywnie i z chęcią poznałbym więcej przygód takiej ekipy. Mimo pojedynczych
nazwijmy to wpadek, całość prezentuje się naprawdę dobrze i z chęcią czytałem
przedstawioną historię.
Dziękuję Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji.
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.instagram.com/
https://www.instagram.com/
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz