Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Zły Czarnoksiężnik z Krainy Oz - Muduko
Po poznaniu paragrafowej gry książkowej „Koszmar Alicji w Krainie czarów” spodziewałem się, że sporo czasu minie zanim jakiś tytuł tego rodzaju mnie zaskoczy i sprawi tyle frajdy. No cóż, myliłem się, wydawnictwo Muduko pokazało, że ma jeszcze sporo do zaoferowania.
„Zły Czarnoksiężnik z Oz” to jeszcze więcej zabawy. Już na samym wstępie dowiadujemy się, że możemy wcielić się w aż sześć postaci z tego magicznego świata! Każdy z bohaterów posiada swoje wyjątkowe cechy, które pomogą nam w rozgrywce. Już to uświadomiło mi, że mam do czynienia z czymś jeszcze większym niż „Alicja”. W końcu dziesięć cech przypisanych do różnych bohaterów sprawia, że możemy poznawać tą historię na wiele sposobów. I rzeczywiście się to sprawdza! Zacznijmy od tego, że każda z postaci zaczyna swoją przygodę w innym miejscu. Dopiero nasze decyzje doprowadzają do tego kiedy i w jakich okolicznościach spotkamy się z resztą gromady. Ale czy to sprawia, że po spotkaniu, dalsza przygoda wygląda już tak samo? I tak i nie. Wprawdzie losy bohaterów łączą się i wspólnie rozwiązują problemy, jednak w zależności od tego w kogo się wcielamy, mamy różne możliwości rozwiązywania problemów, a nasze decyzje mogą dać różne efekty.
Jak już jestem przy bohaterach to wspomnę o drobnej kwestii,
może nawet dla wielu nie mającej znaczenia przy tego typu rozgrywkach. Chodzi
mi o wizualizacje postaci, które poznajemy na pierwszych stronach gry. Matko
jakie te grafiki są piękne! Te postacie są zupełnie inne niż sobie zawsze
wyobrażałem, różnią się od koncepcji, które do tej pory poznałem. Już widok
bohaterów ukazuje nam, że przeżyjemy przygodę w niebezpiecznym, pełnym zagrożeń
świecie. Ale nie przejmujcie się, Drwal, Strach na Wróble i reszta gromady to
nie ułomki i na samym wstępie widać, że czeka nas przygoda pełna walki i wyzwań.
Na ogromny plus mogę zaliczyć również fabułę
„Czarnoksiężnika”. Ponad osiemset paragrafów przygotowanych przez autora to
kawał ciekawej, wciągającej historii. Zastanawiamy się nad każdym wyborem. Czy
ta ścieżka przyniesie nam korzyść? A może oczywisty wybór okaże się tym
błędnym? Nie raz zostaniecie zaskoczeni, a przecież o to chodzi w tego typu
grach.
„Zły Czarnoksiężnik z krainy Oz” zachwycał mnie w każdej
rozgrywce, a tych było kilka. Sprawdziłem każdą postać i zawsze bawiłem się
znakomicie, przedstawiona historia wciąga, nie wieje tutaj nudą, a wręcz
przeciwnie – ciągle coś się dzieje. Jest to naprawdę bardzo dobra i ciekawa
pozycja.
Dziękuję wydawnictwu Muduko za udostępnienie gry do recenzji
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz