Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

"Istota teorii względności" Albert Einstein

 


Chciałbym napisać coś mądrego o tej książce, ale wszystko co mądre zostało już w niej zawarte. Aż głupio przyznać, że oprócz wstępu prawie nic nie zrozumiałem, ale pocieszam się myślą, że podążanie, za tokiem myślowym Alberta Einsteina jest zarezerwowane dla garstki wybrańców.

Książka zawiera szczególną teorię względności z 1905 roku oraz wydaną 10 lat później ogólną teorię względności i nie ulega wątpliwości, że jest to jedno z najważniejszych dokonań ludzkości XX wieku, tworzące grunt dla podstaw fizyki kwantowej i nowoczesnej astronomii. Geniusz autora jest dla mnie równie niezaprzeczalny, co niezrozumiany - dobrze, że raz na jakiś czas pojawia się na świecie taka jednostka, zdolna do przełomowych odkryć i popychania tego koła postępu do przodu. Fakt, że łatwiej zrozumieć te wywody w postaci jakiegoś skondensowanego artykułu, tłumaczącego w wielkim uproszczeniu całą tą "względność", ale jeśli ktoś chce zapoznać się z oryginałem - polecam. Ja idę obejrzeć ponownie "Interstellar" bo jakoś mnie tak naszło...

Dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka za zaufanie. 



Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń