Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

"Pustynny książę" kięga 2 Peter V. Brett

 

  
„Pustynny Książę księga II” to drugi tom Cyklu Zmroku, który stanowi kontynuację Cyklu  Demonicznego.  Poprzednia seria opisywała zmagania Leeshy, Arlena, Renny, Ahmanna i Rojera z  Otchłańcami. Teraz do walki staną ich dzieci: Olive, Darin, Rojvah i Arick. Już od najmłodszych lat oczekuje się od nich, że spełnią stawiane im oczekiwania. Tylko ich samych nikt nie pyta o zdanie.

    Fabuła tej części rozpoczyna się w momencie zmasowanego ataku Alagai na Pustynną Włócznię. Olive i Chadan okrywają się chwałą za waleczną postawę. Tymczasem Darin, Rojvah, Arick i Selen potajemnie wymykają się z Lenna Everama, aby odszukać i uwolnić Olive z niewoli Majah.

    Tak jak pozostałe części, również i ta pełna jest intryg, zawiłych przepowiedni, spisków, niebezpieczeństw i zagrożeń ze strony Otchłańców. Bez czujnego wzroku rodziców młodzi mają wreszcie stać się tymi, kim zawsze chcieli. Z jednej strony są ich własne pragnienia a z drugiej przepowiednie, które czasami brzmią niemal jak wyrok. Na ile można zmienić własne przeznaczenie i co tak naprawdę mogą oznaczać słowa przepowiedni? Te pytania niejednokrotnie wpędzają naszych bohaterów w kłopoty. Jednak te rozterki schodzą na drugi plan kiedy okazuje się, że Alagai Ka przetrwał atak Arlena i zbiera siły do stworzenia nowego Roju.

    Po lekturze tej części z przyjemnością mogę powiedzieć, że forma nie opuszcza Petera V. Bretta. To już 12 książka traktująca o wojnie ludzi z Otchłańcami a mimo to nadal się nie nudzę. Opisy pojedynków z wykorzystaniem sharusak jak zwykle genialne. Otchłańce coraz groźniejsze, akcja szybka i nieprzewidywalna. Bohaterowie rozwijają się i budzą sympatię. Nie wszystkie wątki kończą się szczęśliwie a to sprawia, że nie można być pewnym niczego. Nie mogę się już doczekać kiedy dowiem się, co będzie dalej. Jestem zaintrygowana i podekscytowana, a to chyba najlepsze świadectwo, że warto sięgnąć nie tylko po tę książkę, ale i po wcześniejsze.

Dziękujemy Fabryce Słów za zaufanie.

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń