Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Orki i Gobliny, tom 4. Sa’ar - recenzja

  W październiku Wydawnictwo Egmont uraczyło czytelników kolejnym, czwartym tomem z serii Orki i Gobliny , który koncentruje się na przeszłości goblina Sa’ara – sprytnego członka plemienia Rybojadów z mokradeł. Sa’ar dorastał w przekonaniu, że jego życie nie będzie różnić się od losu jego przodków. Wszystko jednak zmieniła tragedia niewoli, niewolniczej pracy w niegodnych warunkach… oraz spotkanie z Ursrem, który uwikłał go w wydarzenia prowadzące do pełnej napięcia ucieczki. Podczas pracy w trudnych warunkach Sa’ar nauczył się, że świat nie wybacza słabości – tylko najpotężniejsi zdobywają wpływy, a słabi wykonują ciężkie prace. Po brawurowej ucieczce z Ursrem, Sa’ar wnika głęboko w świat przestępczy Miasta Mieszańców, gdzie zaczyna rozwijać swoje talenty i stopniowo rośnie w siłę. Jego droga pełna jest niebezpieczeństw z motywami przypominającymi wątki znane z komiksów DC o Pingwinie. Tak jak w przypadku Pingwina, Sa’ar przechodzi przemianę – ze zwykłego goblina przekształca się w po

"Więcej niż zło" Ewelina Stefańska

 



Do sięgnięcia po tę książkę zachęciło mnie kilka kwestii. Lubię debiuty, bo to zawsze szansa na powiew świeżości i otwarcie się na nowy fantastyczny świat. Przyznam też, że opis książki, tytuł i okładka wydały mi się intrygujące.

„Więcej niż zło” opowiada historię z perspektywy kilku osób: Eustachego, Słowika i Raviego. Eustachy to starszy wędrowiec, który nigdzie nie zagrzewa miejsca i z pewnością skrywa niejedną tajemnicę. Wnikliwie obserwuje otoczenie samemu pozostając na uboczu. Słowik to pseudonim byłego żołnierza, któremu zostaje powierzone stanowisko komendanta w przygranicznej miejscowości. Na nowym stanowisku Słowik szybko przywraca porządek, jednak wraz z przybyciem Eustachego pojawiają się kłopoty. Ravi to młody chłopak z plemienia Szydlarzy, od którego oczekuje się, że będzie równie wielkim wodzem co jego ojciec. Butny młodzieniec, szukając okazji, żeby udowodnić swoją wartość sprowadza na siebie kłopoty.

Ścieżki tych trzech silnych charakterów krzyżują się i jeżeli dodamy do tego intrygi polityczne i magiczne moce to uzyskamy ciekawą mieszankę. Pierwsze wrażenie po przeczytaniu tej książki było pozytywne. Jestem ciekawa, co się wydarzy i mam nadzieję, że następne części rzucą więcej światła na to kim tak naprawdę jest Eustachy. To moja ulubiona postać pewnie ze względu na to, że jest zielarzem i ma duże doświadczenie w leczeniu i przygotowywaniu leków. Uważam, że „Więcej niż zło” to bardzo dobry debiut, który dobrze wróży na przyszłość. Nieliczne i drobne niedociągnięcia można spokojnie pominąć, bo nawet bardziej doświadczonym pisarzom zdarzają się większe nieścisłości.

Podsumowując warto sięgnąć po tę książkę, jeżeli mamy dużo czasu i już nie wiadomo, co czytać.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów.

 

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń