Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Mix Tura - Muduko
N wstępie rozgrywki każdy z graczy otrzymuje cztery
eliksiry, jeden zabójczy i trzy bezpieczne (w późniejszym czasie stosunek ten zmieni się na jeden do jednego) oraz pojedyncze antidotum. Ustawiamy
je rewersem do góry. Podczas swojej tury gracz ciągnie kartę ze stosu i
odczytuje instrukcję w niej zawartą. Każdy z graczy, którego dotyczy odczytany
tekst pije jeden ze swoich eliksirów. Jeżeli wybrał bezpieczny może spać
spokojnie (do czasu), jeżeli ten drugi to… no cóż odwraca swoją kartę goblina
na stronę ducha. Od teraz nie pije eliksirów, jednak gdy przyjdzie jego kolej
na ciągnięcie karty ze stosu, robi to i znów wykonywana jest instrukcja z
karty. Jeżeli w wyniku działania karty na tamten świat odejdzie inny goblin, my
wracamy do żywych. Ze stosu poza kartami „instrukcji” możemy wylosować kradzież
antidotum innemu graczowi lub zaklęcie. Te ostatnie sprawia, że nie wykonujemy
polecenia z karty od razu lecz w momencie, gdy spełniony zostanie zapisany w
zaklęciu warunek. Wygrywa osoba, która jako ostatnia pozostanie wśród żywych.
Jak widzicie zasady gry są banalnie proste, przystępne i
proste do wytłumaczenia. Tak naprawdę tłumaczenie zasad nowym graczom, nawet takim,
którzy z tego typu grami nie mieli do czynienia, jest bezproblemowe. W
zasadzie, pierwsza, może dwie pierwsze tury wyjaśniają wszystko i spokojnie
możemy cieszyć się rozgrywką. No i co najważniejsze w grach imprezowych… ta gra
naprawdę daje mnóstwo radości, zabawy i śmiechu. Posiadówa ze znajomymi przy
„Mix turze” to wesoło spędzony czas, pełen napięcia co tym razem wylosuje
kolejny gracz. No i właśnie przejdźmy do losowania kart. Owszem losowość jest
tutaj bardzo widoczna, często padają karty, które z góry narzucają, które
gobliny piją eliksiry. Sę jednak również i takie, które dają nam pełny wybór,
który z przeciwników ma wypić kolejny napój. Dodatkowo mamy również wspomniane
wcześniej antidota, które niwelują negatywne skutki. Ja osobiście nie miałem
problemu z losowością, jak już wspomniałem ta jest tutaj często obecna, jednak
nie jest tak, że nie mamy tutaj na nią żadnego wpływu.
Bardzo fajnym elementem, urozmaicającym rozgrywkę są
wspomniane wcześniej karty zaklęć. Wprowadzają one dodatkowe zasady, które
utrudniają graczom zadanie. Ale co kryje się w tych tajemniczych zaklęciach? Na
przykład musimy zwracać się do innych graczy tylko i wyłącznie formą
grzecznościową, w wypowiadanych słowach zamiast „s” używać „sz”, nie możemy
patrzeć w oczy goblinowi, który wylosował te zaklęcie itp. Osoba, która jako
pierwsza złamie zaklęcie pije eliksir. Może brzmi to banalnie, ale uwierzcie
mi, karty te potrafią wprowadzić niemałe zamieszanie, każdy się pilnuje, uważa
na słowa itd. A jest jeszcze ciekawiej w momencie, gdy na stole uaktywnionych
jest kilka zaklęć.
Na opakowaniu napisane jest, że gra przeznaczona jest dla czterech do dziesięciu graczy. I rzeczywiście gra sprawdza się równie dobrze przy mniejszej jak i większej ilości osób. Im więcej współzawodników tym więcej się dzieje, co chwila coś zmienia się na stole, gobliny zamieniają się w duchy i na odwrót, każdy pilnuje czy inni nie złamali zasad zaklęcia.
Gra „Mix tura” od wydawnictwa Muduko to przyjemna gra z
prostymi zasadami, łatwymi do przyswojenia praktycznie w kilka chwil. Jednocześnie rozgrywka przynosi dużo frajdy i
zabawy, a to najważniejsze w grach imprezowych. Dzieje się tutaj naprawdę dużo
i szybko, karty zaklęć to strzał w dziesiątkę i co ważne gra działa na większą
ilość osób. Myślcie co chcecie, ale piszę szczerze – „Mix tura” to imprezówka,
która trafia na mój stół zdecydowanie najczęściej spośród gier tego typu, które
posiadam w kolekcji. Zdecydowanie jest to gra, którą warto poznać, dać jej
szansę, a następnie spędzać przy niej kolejne wieczory z paczką znajomych.
Dziękuję wydawnictwu Muduko za grę do recenzji.
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz