Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Chwała klanom. Narady w kiltach - recenzja

  „Chwała klanom. Narady w kiltach” to prosta i szybka gra karciana, w której liczy się spryt i umiejętność planowania. Gracze dokładają karty i żetony, rywalizując o zdobycie jak najlepszych wyników na koniec partii. Zasady są bardzo proste, co czyni ją idealną dla rodzin, młodszych oraz początkujących graczy. Rozgrywka wymaga jednak kombinowania – trzeba uważnie obserwować przeciwników i podejmować ryzyko, by maksymalizować swoje szanse. Ciekawym elementem jest system żetonów, które decydują o przydziale kart na koniec gry. Dzięki temu każda decyzja ma znaczenie, a zabawa jest pełna interakcji. Losowość może czasem utrudnić zadanie, ale daje też okazję do sprytnego manewrowania. Gra jest bardzo ładnie wydana, z klimatycznymi ilustracjami i szkockim akcentem. Niestety, w pudełku jest trochę „powietrza”, ale sama zawartość nadrabia jakością. „Chwała klanom” to świetny wybór na szybkie rozgrywki w gronie rodziny czy znajomych. Jest prosta, dynamiczna i wciągająca – idealna do kolekc...

Thor: Kres Wojny - Recenzja - Egmont

 


Trzeci tom serii Thor z linii „Marvel Fresh” kontynuuje temat Wojny Światów” i rozwija ten wątek oraz doprowadza nas do jego zakończenia. W związku z tym poznamy losy Lokiego po połknięciu przez swojego ojca. Autor wykorzystał tutaj popularny motyw z „Opowieści wigilijnej”. Lokiego czeka spotkanie z wizjami swojej przeszłości, przyszłości oraz karą teraźniejszości. W kolejnej opowieści poznajemy losy Cula Corsona, boga strachu. Mamy szansę zaobserwować historię jego przemiany od postaci, która za wszelką cenę chce odebrać tron Odynowi do bohatera Asgardu, który odegrał znaczącą lecz zapomnianą rolę w Wojnie światów. Ten motyw podobał mi się najbardziej i szczerze żałuję, że nie został on rozwinięty bardziej. Może w przyszłości. Na sam koniec możemy zobaczyć jak Thor Odison prowadzi odbudowę Midgardu oraz „walkę” boga piorunów o bycie godnym bycia Wszechojcem. Najciekawszym elementem jest tutaj ukazanie różnego podejścia do świata  i rozmowa trzech Thorów z różnych okresów życia. Dialogi pokazują dosadnie zmiany które zaszły w bohaterze oraz jak rozwijał się wraz z kolejnymi etapami swojego życia. Nie mniej jednak ta historia wciągnęła mnie najmniej. Dwie pierwsze wydają się zdecydowanie ciekawsze.


Niezależnie od historii zachwycony jestem warstwą graficzną komiksu. Każda z historii to zupełnie inny styl, odmienna kreska i kolorystyka. Nie mniej każda z nich bardzo przypadła mi do gustu. Kolejne kadry wyglądają wyśmienicie i wzorcowo oddają tempo i nastrój opowieści.

Od pewnego czasu historia Thora przesiąkła Wojną światów. Oczywiście nie ma się co temu dziwić, jednakże robi się to już troszkę męczące i cieszę się, że historia ta dobiega końca. Czas na coś nowego, świeżego. Z niecierpliwością czekam na przygody Wszechojca Thora.

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom!

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń