Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

Czarodzieje i ich dzieje, tom 3 - recenzja EGMONT

 


Kolejny, trzeci już tom już tom komiksu „Czarodzieje i ich dzieje” ponownie zabiera nas do fantastycznej krainy, w której znani Miki i reszta dobrze nam znanych bohaterów wciela się w postaci rodem z przygód fantasy.

Mimo, że nastały czasy pokoju to na horyzoncie pojawiają się nowe problemy, zagrożenia i zagadki do rozwiązania. Nasza kompania ponownie musi stawić im czoła i zażegnać problemom. W porównaniu do poprzednich dwóch tomów nie mamy tu jednej długiej przygody, a kilka krótszych form. Zdarza się nawet retrospekcja, która była ciekawą odmianą. Stylem ta część nie różni się od pozostałych, dlatego fani tytułu będą zadowoleni, jednak czasami czuć już powtarzalność i trochę brak pomysłu. Mimo to tom czytało się naprawdę przyjemnie i nadal mam chęć na więcej. Również graficznie tytuł ten wygląda bardzo dobrze. Styl, do którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić wpasowuje się tutaj idealnie.

Trzeci tom „Czarodziejów” trafi w gusta tych, pokochali poprzednie historie. Mimo, że tom ma swoje mankamenty to nadal mogę uznać jego lekturę za przyjemną. Może się też podobać nowy format, krótszych historyjek, które nie absorbują aż tyle czasu co jedna dłuższa. Mimo, że dwa pierwsze tomy oceniłbym wyżej niż trzeci, to ten nadal prezentuje wysoki poziom.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń