Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Czas na nowe! Liga Sprawiedliwości, tom 1: pryzmaty - recenzja
Ci, którzy regularnie czytają wpisy na naszym blogu wiedzą,
że miałem dłuższy przestój z tytułami od DC. Na szczęście dla mnie superbohaterskie
serie od tego wydawnictwa moją swój „nowy początek” i bez problemu mogę
dołączyć do tego uniwersum i cieszyć się kolejnymi historiami.
„Potrzebujemy nowych głosów, trochę zamętu i sporów”
Ziemię atakuje nowy, nieznany przeciwnik – Brutus, którego
celem jest zdobycie nowych terenów. On sam przybywa z nieznanego świata, ledwo
co podbitego przez innego najeźdźcę. Jak się okazuje, pochodzenie nowego
przybysza powiązane jest z Naomi . Liga sprawiedliwości w składzie Superman,
Batman, Flasch, Black Canary, Green Arrow, Hawkgirl oraz Aquaman postanawiają
jeszcze bardziej poszerzyć drużynę. W efekcie poza wspomnianą Naomi dołącza do
nich sam Black Adam! Takie połączenie musi zagwarantować nam brak nudy.
I tak też rzeczywiście jest. Dzieje się tutaj naprawdę
sporo. Brian Michael zagwarantował nam sporo walki i akcji. Szybkie tempo
bezwzględnie dominuje w tym tytule. Czy to źle? Sądzę, że nie, jednak Ci którzy
spodziewali się rozbudowanej, fabuły pełnej głębi zdecydowanie się rozczarują.
Historia nie należy do skomplikowanych, kolejne wydarzenia idą jak po sznurku
do celu. Musimy jednak zwrócić uwagę na to, że jest to pierwszy tom,
wprowadzenie do nowej historii, jeszcze wiele może się tutaj zmienić i zagmatwać.
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz