Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Orki i Gobliny, tom 4. Sa’ar - recenzja

  W październiku Wydawnictwo Egmont uraczyło czytelników kolejnym, czwartym tomem z serii Orki i Gobliny , który koncentruje się na przeszłości goblina Sa’ara – sprytnego członka plemienia Rybojadów z mokradeł. Sa’ar dorastał w przekonaniu, że jego życie nie będzie różnić się od losu jego przodków. Wszystko jednak zmieniła tragedia niewoli, niewolniczej pracy w niegodnych warunkach… oraz spotkanie z Ursrem, który uwikłał go w wydarzenia prowadzące do pełnej napięcia ucieczki. Podczas pracy w trudnych warunkach Sa’ar nauczył się, że świat nie wybacza słabości – tylko najpotężniejsi zdobywają wpływy, a słabi wykonują ciężkie prace. Po brawurowej ucieczce z Ursrem, Sa’ar wnika głęboko w świat przestępczy Miasta Mieszańców, gdzie zaczyna rozwijać swoje talenty i stopniowo rośnie w siłę. Jego droga pełna jest niebezpieczeństw z motywami przypominającymi wątki znane z komiksów DC o Pingwinie. Tak jak w przypadku Pingwina, Sa’ar przechodzi przemianę – ze zwykłego goblina przekształca się w po

„W krainie kangurów i inne historie z lat 1946 – 1947” - recenzja - EGMONT

 

„W krainie kangurów i inne historie z lat 1946 – 1947”

„W krainie kangurów i inne historie z lat 1946 – 1947” to dwudziesty już tom serii „Kaczogród”, w której poznajemy przygody Kaczora Donalda oraz jego siostrzeńców autorstwa Carla Barksa. Tym razem czeka na nas siedemnaście krótszych i dłuższych opowieści.

W tym tomie mocno położono nacisk na motyw podróży. Główna, tytułowa historia przenosi nas do Australii, gdzie nasi bohaterowie spotykają groźnych Aborygenów. Inny razem trafimy do Indii, nieznanego Państwa w Ameryce (hmm czyli jednak istnieje to słynne SAN…, ekhm nieważne ;) ) czy chociażby na Karaiby. A to tylko zalążek wszystkich przygód, które będzie nam dane poznać.

Niezmiennie przedstawione historie charakteryzuje typowa dla kaczych przygód stylistyka i specyficzny humor. Kolejny raz spędziłem z tą serią wspaniałe i przyjemne chwile. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że te komiksy się nie starzeją, nadal bawią i sprawiają odbiorcy niesamowitą przyjemność.

Z czystym sercem mogę polecić ten tytuł wszystkim fanom Donalda, siostrzeńców i wujka Sknerusa. Ale również nowi czytelnicy odnajdą tutaj wiele frajdy, ż z niecierpliwością będą wyczekiwać kolejnych tomów.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń