Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Chwała klanom. Narady w kiltach - recenzja

  „Chwała klanom. Narady w kiltach” to prosta i szybka gra karciana, w której liczy się spryt i umiejętność planowania. Gracze dokładają karty i żetony, rywalizując o zdobycie jak najlepszych wyników na koniec partii. Zasady są bardzo proste, co czyni ją idealną dla rodzin, młodszych oraz początkujących graczy. Rozgrywka wymaga jednak kombinowania – trzeba uważnie obserwować przeciwników i podejmować ryzyko, by maksymalizować swoje szanse. Ciekawym elementem jest system żetonów, które decydują o przydziale kart na koniec gry. Dzięki temu każda decyzja ma znaczenie, a zabawa jest pełna interakcji. Losowość może czasem utrudnić zadanie, ale daje też okazję do sprytnego manewrowania. Gra jest bardzo ładnie wydana, z klimatycznymi ilustracjami i szkockim akcentem. Niestety, w pudełku jest trochę „powietrza”, ale sama zawartość nadrabia jakością. „Chwała klanom” to świetny wybór na szybkie rozgrywki w gronie rodziny czy znajomych. Jest prosta, dynamiczna i wciągająca – idealna do kolekc...

Tajna Inwazja - recenzja - Egmont

 


Wielkimi krokami zbliża się premiera najnowszego serialu od Marvel Cinematic Universe. Tajna Inwazja bo o nim mowa nawiązuje do jednego z najbardziej znanych komiksowych eventów Marvela o tej samej nazwie.

Nic więc dziwnego, że wydawnictwo EGMONT postanowiło wydać na polskim rynku album ze wspomnianym eventem. Album ten zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach Secret Invasion #1-8 ze scenariuszem Briana Michaela i z rysunkami Leinila Francisa Yu.

Fabuła Tajnej Inwazji opowiada nam o inwazji na Ziemię Skrulli – zmiennokształtnej razy obcych. Ci już od dawna infiltrują nasz świat, wzmacniają swoje wpływy, prężnie działają w polityce, tak aby jak najłatwiej przejąć nad nami kontrolę.

Gdy zaczyna się wojna  ziemscy bohaterowie nie wiedzą komu można ufać, kto jest kim i czy przypadkiem wśród nich nie ukrywa się wróg. Na pewno nie pomaga fakt, że całkiem niedawno wśród Avengers doszło do Wojny Domowej i zaufanie między konkretnymi postaciami już teraz jest bardzo niskie, a nawet zerowe. Ta niepewność, strach i brak zaufania są bardzo widoczne i budują odpowiedni klimat komiksu. Atmosfera ciągłej niepewności, podejrzliwości i zagrożenia wylewa się z kolejnych stron komiksu. Jest to bezwzględnie ogromna zaleta tej historii.

Niemniej ciekawym elementem są sceny walk, a tych jest naprawdę sporo. Można nawet stwierdzić, że walka stanowi lwią część tej historii. I co ważne Leinil Francis Yu oddał im kawał serca. Kolejne kadry są naprawdę ładne i ciekawe. Walki są brawurowe i dynamiczne, dobrze się to wszystko ogląda.

Tajna Inwazja to naprawdę dobry i ciekawy event. Historia ma odpowiednie tempo, dzieje się całkiem sporo, mamy naprawdę sporą ilość walk, a i sama fabuła dobrze się prezentuje i utrzymuje naprawdę świetny klimat.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń