Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

Dotyk Midasa i inne historie z lat 1961 – 1962 - recenzja - EGMONT

 



Zbiór opowieści „Dotyk Midasa i inne historie z lat 1961 – 1962” stanowi dwudziestą trzecią odsłonę w serii „Kaczogród”, gdzie mamy okazję śledzić niezliczone przygody Kaczora Donalda i innych kaczych bohaterów. W ramach tego tomu zaprezentowano aż 23 historie, które różnią się długością, ale łączy wysoka jakość narracji i rysunku.

W tym tomie poznajemy m.in. pierwsze historie ze znanymi antagonistami Sknerusa. Mowa tutaj o Magice de Czar, która swój debiut miała właśnie w tytułowym “Dotyku Midasa”. Kolejna z postaci to John Kwakerffeller oraz jego debiut w historii “Pełny Gaz”. Bez wątpienia możemy powiedzieć, że historie te wiele wniosły do świata kaczogrodu. Wystarczy tylko zobaczyć jak częśto w przyszłości postaci te pojawiały się w kolejnych opowieściach.

To, co niezmiennie czaruje w opowieściach Barksa, to jego niepowtarzalny styl, który w połączeniu ze specyficznym humorem tworzy nieodpartą mieszankę, zdolną zauroczyć czytelników w każdym wieku. W tomie „WDotyk Midasa i inne historie z lat 1961 – 1962” ta magia ponownie ożywa, sprawiając, że strony komiksu przewracają się same, a czas spędzony z naszymi ulubionymi bohaterami kolejny raz staje się prawdziwą przyjemnością.

Tom ten, z całą pewnością, mogę polecić nie tylko zagorzałym wielbicielom Donalda, siostrzeńców i wuja Sknerusa, ale również tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tymi kultowymi postaciami. 

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń