Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

Świat Akwilonu. Elfy. Oblężenie Cadanli. Tom 9 - recenzja



Świat Akwilonu został stworzony przez francuskich scenarzystów Jeana-Luca Istina i Nicolasa Jarry'ego. Dziewiąty tom "Elfów" to natomiast efekt współpracy francuskiego scenarzysty Érica Corbeyrana oraz bretońskiego rysownika Gwendala Lemerciera. Corbeyran, znany z licznych serii i one-shotów, oraz Lemercier, specjalizujący się w fantasy z celtyckim klimatem, stworzyli wyjątkową opowieść, która wciąga i porusza czytelników.


Dziewiąty tom serii "Elfy", osadzony w bogatym uniwersum Akwilonu, przynosi kolejną pełną napięcia opowieść. Tym razem głównym bohaterem jest półelf Fah-Laen, którego życie nagle zmienia się w dramatyczną walkę o przetrwanie.


Już na początku dowiadujemy się, że los Fah-Laena osnuty jest tragizmem. Tytułowe oblężenie to efekt ataku krwiożerczych, trudnych do powstrzymania ghuli. Na domiar złego, w mieście szaleje pomór zwierząt hodowlanych. Fah-Laen, zmuszony do heroicznych poświęceń, stara się ocalić swoich bliskich. Jego ukochana, również znajdująca się w dramatycznej sytuacji, próbuje go ratować, choć już prolog informuje, że nie ma co liczyć na happy end…


Ta epicka, pełna rozmachu i krwawych starć opowieść, idealnie wpisuje się w serię elfów. Historia trzyma tempo i zarazem buduje napięcie do samego końca, budząc w czytelniku ożywienie i nadzieję… by zostawić go ze smutkiem. Już dawno nie czytałem tak “gorzkiego” tomu ze świata Akwilonu…


"Oblężenie Cadanli" to smutna, lecz epicka opowieść, która doskonale uzupełnia sagę elfów i pozostawia czytelnika z głębokimi przemyśleniami. Polecam wszystkim - zwłaszcza fanom Akwilonu.


Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń