Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności - recenzja

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności to zaskakująca, ale w pełni udana mieszanka dwóch światów – disneyowskich kaczek i superbohaterskiego multiwersum. Jason Aaron, uznany scenarzysta komiksów, zgrabnie nawiązuje do klasyków Carla Barksa i Dona Rosy, tworząc opowieść pełną ukłonów w stronę fanów zarówno kaczkych przygód, jak i Marvela. To ciekawy eksperyment, który, choć mógł wydawać się ryzykowny, ostatecznie wypada świetnie. Fabuła koncentruje się na Dziesięciocentówce Nieskończoności – niezwykłym artefakcie, który prowadzi Sknerusa przez różne alternatywne rzeczywistości. W każdej z nich McKwacz spotyka swoje alternatywne wersje, a całość prowadzi do typowo superbohaterskiego starcia. Historia jest prosta, dynamiczna i lekka, ale jednocześnie dostarcza mnóstwa frajdy dzięki licznym odniesieniom do klasyki i nostalgicznej atmosferze. Warstwa wizualna to absolutny majstersztyk. Pięciu artystów stworzyło spójne, kolorowe i szczegółowe ilustracje, które świetnie oddają kli...

Świat Akwilonu, Elfy tom 11, “Kastennroc” - recenzja

 


"Elfy tom 11 - Kastennroc" to trzeci tom w ramach większego cyklu opowieści o Elfach w świecie Akwilonu, stanowiący kontynuację wątków rozpoczętych w tomach 1 i 6. Seria ta, jak już wiecie, jest częścią rozbudowanego uniwersum, w którym splatają się losy różnych ras i bohaterów, znanych z innych serii, takich jak "Krasnoludy". W tym tomie ważną rolę odgrywa krasnolud Redwin, protagonista pierwszego tomu serii "Krasnoludy", co pokazuje, jak spójnie i interesująco autorzy budują świat Akwilonu.


W "Kastennroc"  obserwujemy  rozwój jednego z głównych wątków całego uniwersum - inwazji armii nieumarłych Ghuli dowodzonych przez czarną elfkę-nekromantkę Lah’sę. Choć motyw ten może wydawać się  znany z innych dzieł fantasy (jak chociażby "Władca Pierścieni" Tolkiena czy “Warcraft”), to sposób, w jaki jest on przedstawiony, zasługuje na uwagę. Bitwa o Kastennroc, będąca odpowiednikiem tolkienowskiego Hełmowego Jaru, robi  wrażenie zarówno pod względem wizualnym (za co  odpowiedzialny jest hiszpański rysownik Kiko Duarte), jak i fabularnym. Jean-Luc Istin  zaserwował  czytelnikom  dynamiczną i pełną zwrotów akcji opowieść, która trzyma w napięciu do ostatniej strony.


W tym tomie Niebieskie Elfy ponownie stają do walki z hordą Lah’sy, która pustoszy Nodrenn i zagraża królestwom południa. Elfy próbują przekonać władców Yrlanii do połączenia sił  wobec wspólnego wroga, co  staje się  pretekstem do  ukazania  trudnych relacji  między ludźmi a elfami.


"Elfy 11: Kastennroc" to udany album komiksowy, który łączy w sobie elementy epickiego fantasy z dynamiczną akcją i intrygującymi zwrotami akcji.  Z pewnością przypadnie do gustu  fanom gatunku, a także czytelnikom zaznajomionym z uniwersum Akwilonu.

Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń