Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Świat Akwilonu: Krasnoludy tom 8 – Sriza z Bractwa Świątyni - recenzja



Nicolas Jarry po raz kolejny zabiera czytelników do świata Akwilonu, tym razem przedstawiając historię krasnoludzkiego egzorcysty, który nie może uciec przed własną przeszłością. "Świat Akwilonu: Krasnoludy tom 8 – Sriza z Bractwa Świątyni" to opowieść, w której magia, demony i wewnętrzne rozterki bohatera splatają się we wciągającą narrację. Czy ten tom dorównuje poprzednim odsłonom serii? Przyjrzyjmy się bliżej tej historii.

W centrum opowieści stoi Sriza – krasnolud, który po latach poświęconych walce z demonicznymi siłami pragnie wreszcie zaznać spokoju na prowincji. Jednak przeszłość nie pozwala mu o sobie zapomnieć, a los po raz kolejny zmusza go do stawienia czoła złowrogim siłom. Co wyróżnia ten tom na tle poprzednich? Przede wszystkim jego narracyjna konstrukcja, która przeplata teraźniejsze wydarzenia z retrospekcjami ukazującymi przeszłość bohatera. Taki zabieg nadaje historii głębi (choć nieraz trochę męczy) i pozwala lepiej zrozumieć Srizę – jego motywacje, rozterki i wewnętrzne demony, z którymi musi się zmierzyć nie tylko w sensie dosłownym, ale i metaforycznym.

Jarry po raz kolejny udowadnia, że doskonale zna rzemiosło fantasy. Sięga po klasyczne motywy, ale potrafi nadać im świeżość i emocjonalną wiarygodność. Największą siłą tej opowieści jest sam Sriza – bohater skomplikowany, rozdarty między pragnieniem spokoju a powinnością wobec świata. W jego postaci można dostrzec odniesienia do jungowskiego archetypu cienia – tej ukrytej, mrocznej części jaźni, którą bohater musi zaakceptować i zintegrować, by w pełni stać się sobą. To właśnie ten psychologiczny wymiar sprawia, że historia nabiera dodatkowej głębi i rezonuje z czytelnikiem na wielu poziomach.

Nie sposób również nie docenić warstwy wizualnej komiksu. Paolo Deplano serwuje nam dynamiczne, pełne detali ilustracje, które doskonale oddają brutalność walk, ale i subtelniejsze momenty refleksji. Jego kreska nadaje krasnoludom światu Akwilonu charakterystyczny, surowy klimat, idealnie współgrający z mrocznym tonem historii.

"Sriza z Bractwa Świątyni" to komiks, który warto poznać – niezależnie od tego, czy jest się zagorzałym fanem serii, czy dopiero rozpoczyna przygodę ze światem Akwilonu. To nie tylko wciągająca opowieść fantasy, ale również historia o walce z własnymi demonami – dosłownie i w przenośni. Dla miłośników głębokich, dobrze napisanych bohaterów oraz klasycznego, lecz wciąż angażującego fantasy, ten album będzie prawdziwą gratką.

Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń