Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Ziemie Ogona. Białe Twarze. Tom 2 - recenzja

  Seria „Ziemie Ogona” w ramach uniwersum Świata Akwilonu to prawdziwy powiew świeżości wśród tomów, które wciąż bazują na klasycznym, „tolkienowskim” fantasy. Drugi tom, „Białe Twarze”, nie tylko podtrzymuje wysoką jakość serii, ale wręcz przewyższa swojego poprzednika, stając się jeszcze bardziej angażującą i dynamiczną opowieścią. Przenosząc czytelników do tajemniczej, wschodniej krainy Ogonia, twórcy pozwalają nam zanurzyć się w estetyce inspirowanej kulturą afrykańską. To wyjątkowy wybór stylistyczny, który wyróżnia „Ziemie Ogona” na tle pozostałych serii Akwilonu, a jednocześnie wzbogaca świat przedstawiony o nowe perspektywy i motywy. Ta wizualna i kulturowa odmienność sprawia, że cykl ten w moich oczach stał się najciekawszym i ulubionym w całym uniwersum. Główna bohaterka, Itome, to młoda dziewczyna, która nie godzi się na narzucone przez los ograniczenia. Jej charyzmatyczna, buntownicza natura przyciąga uwagę prastarego Władcy Maski, który chce wykorzystać jej determinacj...

Hulk - recenzja

 



Donny Cates, znany z odważnych interpretacji komiksowych ikon, tym razem zabiera nas w podróż z Hulkiem, która przekracza granice znanej nam rzeczywistości. Po zakończeniu wysoko ocenianej serii "Nieśmiertelny Hulk" Ala Ewinga, poprzeczka została zawieszona wysoko. Czy nowa odsłona przygód zielonego giganta spełnia oczekiwania?​

Bruce Banner, w desperackiej próbie opanowania swojego alter ego, przekształca Hulka w międzywymiarowy statek kosmiczny – Miazgonautę. Sterując jego gniewem za pomocą mentalnych dźwigni, Banner staje się kapitanem tej nieprzewidywalnej podróży. To odważne podejście do postaci, które może zaskoczyć wielu fanów.​

Podczas tej kosmicznej odysei, Hulk trafia na planetę zamieszkaną przez istoty przypominające jego samego, żyjące pod promieniowaniem gamma. To miejsce, gdzie Hulk może być czczony jak bóstwo, staje się areną dla eksploracji jego natury i poszukiwania spokoju. Jednak czy rzeczywiście odnajdzie tam ukojenie?​

Ryan Ottley, odpowiedzialny za warstwę graficzną, doskonale oddaje dynamikę i brutalność tej historii. Jego rysunki pełne są energii, a przedstawienie Hulka jako niepowstrzymanej siły natury robi wrażenie. Jednak niektóre kadry mogą wydawać się chaotyczne, co może utrudniać odbiór niektórym czytelnikom.​

Nowa seria Hulka to śmiałe i nietypowe podejście do postaci, które z pewnością podzieli fanów. Dla jednych będzie to świeży powiew w historii zielonego giganta, dla innych zbyt dalekie odejście od korzeni. Jedno jest pewne – Cates i Ottley dostarczają komiks pełen akcji, emocji i nieoczekiwanych zwrotów, który na długo pozostaje w pamięci.

Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń